Powroty Roberta Kubicy do F1 stają się powoli telenowelą dla Polaków. Zwroty akcji czy rozczarowanie faktem jego bycia „tylko” kierowcą testowym to z pewnością nie to, czego oczekiwali kibice. Jak to będzie wyglądać w przyszłym sezonie?
Znamy już pierwsze informacje o tym, że Robert Kubica pozostanie kierowcą rezerwowym Alfy Romeo. Orlen z kolei wciąż będzie wspierał zespół i pozostanie jego sponsorem tytularnym. Co to oznacza dla kibiców? Prawdopodobnie znów nie zobaczymy naszego reprezentanta na torze królowej motosportu jako zawodnika w konkretnym wyścigu.
Oczywiście wiele zależy od ewentualnych kłopotów ze zdrowiem pierwszych dwóch kierowców, czego im nie życzymy. Robert Kubica z pewnością pojawi się na torze podczas testów, a także w trakcie piątkowych treningów, których niestety ma być jeszcze mniej niż w tym sezonie. To będzie wszystko, czego możemy się spodziewać.
Zdj. główne: Hanson Lu/unsplash.com